Do siedziby rewiru dzielnicowych mieszczącego się przy ulicy Ząbkowskiej na Pradze-Północ zgłosiła się kobieta, która oświadczyła, że jej były partner pojawił się pod jej mieszkaniem i groził jej śmiercią. Wykrzykiwał też w jej stronę wulgaryzmy. Kobieta, bojąc się, że agresywny mężczyzna spełni swoje groźby, zwróciła się o pomoc do dzielnicowego.

W trakcie rozmowy z policjantami kobieta odebrała telefon od partnera, który nakazywał jej powrót do mieszkania i ponawiał swoje groźby. Kobieta opowiedziała również mundurowym o sytuacji, która miała miejsce parę dni wcześniej, kiedy jej były partner, uderzając młotkiem zniszczył całkowicie drzwi wejściowe do jej mieszkania. Dzielnicowi razem z kobietą udali się pod adres jej zamieszkania. Tam zatrzymali jej byłego partnera, który oczekiwał na nią na klatce schodowej.

Kobieta, bojąc się o własne bezpieczeństwo, zdecydowała się złożyć zawiadomienie przeciwko 27-latkowi i w tym celu udała się do komendy przy ulicy Jagiellońskiej. Dzielnicowi przewieźli mężczyznę do swojej siedziby, by sporządzić dokumentację związaną z jego zatrzymaniem. Skontaktowali się również z administracją budynku, by ocenić wartość szkód spowodowanych przez 27-latka. Następnie osadzili mężczyznę w policyjnej izbie zatrzymań w północnopraskiej komendzie.

Materiał procesowy w tej sprawie przygotowywali policjanci z Wydziału Dochodzeniowo - Śledczego. Następnego dnia dochodzeniowiec przedstawił 27-latkowi dwa zarzuty dotyczące gróźb karalnych wobec byłej partnerki oraz zniszczenia mienia. Za te przestępstwa może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Nadzór nad tym postępowaniem prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Północ.