Kilka dni temu policjanci z Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego stołecznej komendy przeprowadzili działania w rejonie ulicy Brzeskiej na Pradze-Północ ukierunkowane na zwalczanie przestępczości narkotykowej. Obserwacją objęli wytypowany adres i mężczyznę, który zaparkował w podwórzu hondę. Mężczyzna ten przemieszczał się pomiędzy piwnicą, a klatką schodową.

W pewnym momencie dołączył do niego inny mężczyzna. Obaj podeszli do skrzynki gazowej, z której ten pierwszy wyjął płócienną torbę. Wtedy też wywiadowcy wkroczyli do akcji. Mężczyzna widząc, że ma do czynienia z policjantami z powrotem umieścił torbę w skrzynce i próbował oddalić się z miejsca. Jednak wywiadowcy nie dali mu szansy na ucieczkę. Obezwładnili obu mężczyzn i założyli im kajdanki. Okazało się, że mężczyzna, który był w ich zainteresowaniu jest mieszkańcem Pragi-Północ. Jego towarzysz to obywatel Ukrainy.

Mundurowi skontrolowali zawartość ukrytej w skrzynce torby. Znajdowały się w niej zawiniątka z folii aluminiowej i jeden foliowy woreczek z kolorowymi tabletkami nieznanego pochodzenia. Dodatkowy patrol wezwany na miejsce, przy pomocy psa tropiącego przeszukał hondę, którą poruszał się 22-latek. W trakcie kontroli piwnicy wywiadowcy zabezpieczyli kolejne porcje narkotyków poporcjowane w foliowe zawiniątka i ukryte w plecaku, z którym widziany był 22-latek.

Stołeczni policjanci przewieźli zatrzymanego 22-latka i obywatela Ukrainy do komendy przy ulicy Jagiellońskiej. Tam zabezpieczyli od mieszkańca Pragi Północ ponad 2 tys. złotych i 130 Euro. Jego towarzysza po przesłuchaniu zwolnili. Technik kryminalistyki wykonał testy zabezpieczonych substancji. Badanie wykazało, że w torbie ukrytej w skrzynce gazowej znajdowała się amfetamina - 50,39 gramów brutto, mefedron - 65,49 gramów brutto, znaczna ilość środków odurzających w postaci heroiny o wadze 58,10 gramów brutto, ziela konopi innych niż włókniste - 114,37 gramów brutto, zaś w plecaku, który kryminalni ujawnili w węźle ciepłowniczym znajdował się kilogram tych samych substancji.

Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Północ wszczęła śledztwo w tej sprawie. Tam też 22-latek został przesłuchany i przedstawiono mu zarzut z art. 62 ust. 2 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, za co grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratora mieszkaniec Pragi-Północ trafił pod dozór Policji.