Do groźnego wypadku doszło rankiem 7 grudnia na Pradze-Północ. W zderzeniu dwóch samochodów osobowych ucierpiało dziecko, które uderzyło głową w szybę. Na miejsce wypadku chwilę później przyjechali strażnicy miejscy.

Do zdarzenia doszło około godziny 8 rano. Strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego, którzy wyjeżdżali w rejon patrolowania zauważyli u zbiegu Namysłowskiej i Linneusza dwa rozbite samochody osobowe. Ford jadący ulicą Namysłowską nie ustąpił pierwszeństwa wyjeżdżającej z prawej strony z ulicy Linneusza dacii i uderzył w jej lewy bok.

  • W rozbitym aucie w wyniku uderzenia siedzący w dziecięcym foteliku 8 letni chłopiec uderzył głową w szybę, a siedząca obok niego 3-letnia siostra była wystraszona, ale nie odniosła obrażeń. – mówi st. str. Monika Rachwał z VI Oddziału Terenowego, która podejmowała interwencję.

Strażnicy miejscy zabezpieczyli miejsce wypadku, wezwali policję, karetkę i zaopiekowali się dziećmi do przyjazdu pogotowia ratunkowego. Po przyjeździe karetki funkcjonariusze zabezpieczali ruch pojazdów w rejonie zablokowanego przez rozbite pojazdy skrzyżowania, a po przybyciu policji przekazali funkcjonariuszom wszystkie ustalenia i pomogli usunąć z drogi uszkodzone auta. Obrażenia chłopca nie były na tyle poważne by trzeba było przewieźć go do szpitala.